Rozpoczynający się semestr to dla wielu studentów czas pełen wyzwań: nowe środowisko, nowe wymagania, nieznana codzienność. Aby uniknąć przeciążenia i dobrze wystartować, warto wprowadzić kilka świadomych strategii. Oto siedem praktycznych wskazówek — popartych perspektywą psychologiczną — które pomogą Ci wejść w semestr z mocą, zamiast z obciążeniem.

  1. Ustal rutynę
    Rutyna to nie rutyna w sensie nudnej powtarzalności, lecz stała struktura w Twoim dniu. Regularne pory wstawania, posiłków, nauki i odpoczynku pomagają układowi nerwowemu oraz psychice poczuć stabilność. W okresach przejściowych — jak pierwszy semestr — ta stabilność działa jak kotwica.
Wskazówka: Zaplanuj rytm dnia z wyprzedzeniem (pobudka, śniadanie, nauka, aktywność fizyczna, kolacja, relaks, sen)
  2. Sen jako fundament działania
    Badania jednoznacznie pokazują: niedostateczna ilość lub jakość snu to jedne z głównych czynników wpływających na obniżone samopoczucie, gorszą koncentrację i niższą odporność psychologiczną. Jeżeli Twój organizm nie regeneruje się w nocy – trudniej będzie przyswajać wiedzę, radzić sobie ze stresem i nawiązywać relacje.
Wskazówka: Staraj się spać 7-9 godzin, wyłącz ekrany emitujące niebieskie światło co najmniej 30 min przed snem, zadbaj o przewietrzone i zaciemnione pomieszczenie.
  3. Inwestuj w relacje
    Studia to nie tylko wykłady i egzaminy — to także środowisko społeczne. Relacje z kolegami, studentami, wykładowcami, a także poza uczelnią mogą stać się ważnym wsparciem. W psychologii wiemy, że poczucie przynależności i akceptacji znacząco chroni przed skutkami stresu i wypalenia.
Wskazówka: Dołącz do koła naukowego, zaproś kogoś na kawę po zajęciach, utrzymuj kontakt z przyjaciółmi — inwestycja w relacje to inwestycja w Twój dobrostan.
  4. Szukaj wsparcia, kiedy go potrzebujesz
    Pierwszy semestr potrafi rzucać niespodziewane wyzwania — trudne przedmioty, nowe środowisko, presja egzaminów. Nie musisz mierzyć się z tym sam/a. W ramach uczelni działa wiele miejsc wsparcia: dziekanat, Biuro Obsługi Studentów, Akademickie Biuro Karier, a także poradnia psychologiczna.
Wskazówka: Zapoznaj się z mapą wsparcia na Twojej uczelni już w pierwszych tygodniach – łatwiej wtedy skorzystać z pomocy, gdy będzie potrzeba.
  5. Włącz techniki uważności (mindfulness)
    Uważność to narzędzie, które pomaga obniżyć poziom stresu, poprawić uwagę i radzić sobie z niepewnością (np. nową sytuacją, dużą liczbą zadań). Możesz zacząć od krótkiej, 5-10-minutowej praktyki każdego dnia.
Wskazówka + link: Możesz skorzystać z darmowych medytacji online. Wypróbuj codziennie rano lub wieczorem: usiądź wygodnie, zamknij oczy na chwilę, skup się na oddechu — to może zdziałać więcej niż godzina nerwowego sprawdzania notatek.
  6. Rozwijaj kompetencje radzenia sobie, nie tylko wiedzę
    W pierwszym semestrze łatwo wpaść w pułapkę „muszę znać wszystko, być idealny/a”. Ale tak nie działa psychika człowieka w sytuacjach nowych i stresujących. Lepszym celem jest rozwój kompetencji radzenia sobie: elastyczność, umiejętność pytania o pomoc, adaptacja do zmiany.
Wskazówka: Zamiast jedynie uczyć się treści, ucz się strategii: „co zrobię, gdy nie rozumiem?”, „kogo zapytam o wsparcie?”, „jak odpocznę po egzaminie?”. Przygotuj plan B.
  7. Dbaj o ciało i umysł holistycznie
    Twoje funkcjonowanie studenta nie ogranicza się do umysłu — ciało też wymaga wsparcia. Regularna aktywność fizyczna, zdrowe posiłki, przerwy w nauce, odłączenie od ekranu — to wszystko wpływa na Twoją energię, nastrój i efektywność. W pewnym sensie: Twoje „paliwo” na semestr.
Wskazówka: Wybierz aktywność choć 2-3 razy w tygodniu (spacer, rower, taniec), jedz warzywa, pij wodę, ogranicz nocne przekąski, rób krótkie przerwy co 50–60 min w nauce.

Pierwszy semestr może być momentem rozwinięcia skrzydeł, a nie tylko przetrwania. Jeśli wprowadzisz rutynę, zadbasz o sen, relacje, wsparcie, uważność, kompetencje radzenia sobie i holistyczną troskę o siebie — dajesz sobie szansę, by nie tylko przejść przez semestr, ale rozwijać się w jego ramach.
Pamiętaj – nie chodzi o to, by być perfekcyjnym, lecz by być… wystarczająco dobrym i świadomym.
Powodzenia! W razie potrzeby – jesteśmy tu dla Ciebie w Akademickiej Poradni Psychologicznej.
Zapraszamy!
dr Renata Socha